Czy moja instalacja fotowoltaiczna może się spalić?

Energetyka słoneczna  jest najszybciej rozwijającym się sektorem OZE w Polsce. Na koniec lipca 2021 roku moc zainstalowana fotowoltaiki, według badań Agencji Rynku Energii, wynosiła ponad 5,6 GW. Mówimy tutaj o wzroście aż o 210 % w porównaniu z ilością instalacji w lipcu 2020 roku.

Obserwujemy dużą dynamikę rozwoju rynku PV w Polsce. W sektorze OZE fotowoltaika zajmuje drugie miejsce, po energetyce wiatrowej, z ponad 38-procentowym udziałem. Pokazuje to ogromne zainteresowanie instalacjami PV wśród Prosumentów, bo to głównie mikroinstalacje napędzają wzrost zainstalowanej mocy.

Wielu Prosumentów już zdecydowało się na montaż elektrowni słonecznej w domu jednorodzinnym, niektórzy jeszcze się wahają, między innymi z obawy przez pożarem spowodowanym instalacją PV. Stąd nasz dzisiejszy temat artykułu, aby wyjaśnić pewne kwestie i przedstawić fakty.

Pożary instalacji fotowoltaicznych stały się przedmiotem badań szanowanych jednostek naukowych, między innymi zjawisko zostało poddane analizie przez TÜV Rheinland we współpracy z Instytutem Fraunhofera w Niemczech oraz BRE National Solar Centre w Wielkiej Brytanii. Badania w Niemczech objęły okres 20 lat (1995-2014), pod koniec którego zainstalowanych było 1 400 000 instalacji PV. Przez cały okres doszło jedynie do 430 zdarzeń pożarowych, w których uczestniczyły domy posiadające instalacje fotowoltaiczne, a jedynie 210 było spowodowane właśnie przez systemy PV.

Jak widzimy jest to promil wszystkich instalacji i realnie zagrożenie jest znikome, jednak nie wolno lekceważyć nawet takiego odeska. Dlatego tak ważna jest analiza przyczyn pożarów, do których doszło.

Zgodnie z wynikami badań, ponad 70% pożarów zostało spowodowane błędami w montażu instalacji oraz wadami produktowymi. Biorąc ten fakt pod uwagę, należy zwrócić szczególną uwagę, na wybór wykonawcy instalacji fotowoltaicznej oraz na jakość montowanego sprzętu. Tak naprawdę, ważny jest prawidłowy montaż zacisków, ograniczenie liczby złączek, umiejscowienie kabli, instalacja odgromowa, aby mieć pewność, że nie pojawi się łuk elektryczny, który może stać się źródłem ognia. Dodatkowo pojawiają się również błędy projektowe: brak odpowiednich rozłączników oraz bezpieczników po stronie DC (prąd stały), nieodpowiednie dopasowanie paneli i inwertera – należy montować jedynie sprzęt zgodny z polskimi normami i przepisami.

Około 10% przczyn to czynniki zewnętrzne, takie jak uderzenie pioruna, uszkodzenie kabli przez zwierzęta czy ingerencja osób trzecich w instalację.

Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo budowlane z 19 września 2020 roku, wszystkie instalacje fotowoltaiczne o mocy powyżej 6,5 kWp wymagają uzgodnienia projektu
z rzeczoznawcą do spraw zabezpieczeń przeciwpożarowych oraz zawiadomienia organów Straży Pożarnej. Jest to dobry początek jeśli chodzi o działania prewencyjne oraz wskazanie wymogów związanych z montażem instalacji PV dla instalatorów. Jednak w zapisach ustawy pozostają jeszcze tematy do uszczegółowienia: co ma zawierać projekt koncepcyjny, w jaki sposób zgłaszać instalację do Straży Pożarnej oraz w jaki sposób realizować ochronę pożarową. Brak takich danych daje szansę na dowolną interpretację zapisów prawa i budzi wątpliwości. Docelowo w przyszłości w momencie zgłoszenia pożaru Straż Pożarna powinna mieć możliwość weryfikacji poprzez mapy, czy dany dom posiada instalację fotowoltaiczną, aby móc podjąć odpowiednie metody gaszenia.

Podsumowując, najważniejsze jest staranne wykonanie instalacji PV na wysokiej klasy komponentach zgodnie z obowiązującymi normami i przepisami prawa polskiego. Ponadto po doprecyzowaniu nowowprowadzonych przepisów związanych z instalacjami powyżej 6,5 kWp, powstanie standard montażu i zgłaszania instalacji. Działanie te pozwolą na jeszcze mniejsze ryzyko pożarów instalacji PV i pełne bezpieczeństwo domowników.

 

Do zobaczenia wkrótce!

Niech energia będzie z Wami,

Zespół EIDOS